Zadzwoń i zapytaj o kurs!
Tarasy: 81 464-44-60, 510-089-051, 501-099-489, 603-741-092

Rogalski: Dolar wytraca siłę

Rogalski: Dolar wytraca siłę

14.09.2016
Marek Rogalski

Na wykresie koszyka BOSSA USD widać, że rynek zdaje się przygotowywać do złamania oporu w rejonie 80,50 pkt., co dałoby szanse na ponowny test okolic 80,81-81,16 pkt. To jednak tylko potwierdza, wiele będzie zależeć od wspomnianych już publikacji w czwartek i piątek.

Temat zbliżających się wyborów prezydenckich jest na razie ignorowany, chociaż coraz lepsze noty dla Donalda Trumpa w sondażach powinny w końcu zacząć budzić większy niepokój i przełożyć się na wyraźniejsze osłabienie się dolara.

Według średniej z głównych sondaży sporządzanej przez RealClearPolitics przewaga Clinton wobec Trumpa zmalała do 2,1 p.p. Czemu zatem nie ma reakcji? Wydaje się, że rynki wolą zaczekać, aby przekonać się, na ile zapowiadane już na najbliższe dni wznowienie kampanii przez Clinton po nieoczekiwanej chorobie, może zmienić tą negatywną tendencję.

Reasumując, rynek zajmie się bardziej na serio polityką po 21 września, kiedy już FED pokaże swoje nastawienie do przyszłych podwyżek stóp i trzeba będzie szukać nowego tematu. Gorzej, jeżeli FED rozczaruje dając pretekst do spadku dolara. Wtedy, jeżeli Trump utrzyma silną pozycję w sondażach, to pojawi się mocny pretekst do ruchu.

Po południu dolar zyskiwał już tylko wobec wyraźnie słabego dzisiaj meksykańskiego peso (szkodzi mu gorszy sentyment na globalnych rynkach, taniejąca ropa, ale i także... Donald Trump), funta (popyt nie wróci przed jutrzejszym posiedzeniem Banku Anglii). Listę zamykał japoński jen (powrót spekulacji odnośnie poluzowania polityki przez posiedzeniem BOJ w przyszłą środę).

Zerknijmy na rzadko przytaczany wykres USD/MXN (dolara do peso). Dla przejrzystości niech będzie to układ tygodniowy. Wskaźniki zaczynają powracać do wzrostów, chociaż do wybicia nowego szczytu jeszcze nie doszło (kluczowy jest rejon 1,1923-19,5087).

Drugi biegun to USD/ZAR (jednak południowoafrykański rand to ostatnio nawet coś więcej, niż egzotyka, ze względu na niską klasę tamtejszych polityków), a także USD/SEK. Wsparciem dla korony szwedzkiej stały się lepsze dane nt. dynamiki PKB w II kwartale (0,5 proc. k/k i 3,4 proc. r/r), co zdaje się pomału wpisywać w budujące się oczekiwania, że podejście Riksbanku do polityki monetarnej będzie w najbliższych miesiącach, coraz mniej ,,gołębie". To może jednocześnie sugerować, że SEK staje się ciekawą alternatywą do odbicia w długim terminie.

Na wykresie USD/SEK pomału wytracany jest impet wzrostowy. Niemniej do złamania linii trendu wzrostowego rysowanej od majowego dołka (obecnie 8,4280) jeszcze nie doszło. Nieco inny układ jest na EURSEK (jesteśmy blisko długookresowych szczytów), ale tu również sygnały są podobne. Kluczowa linia trendu wzrostowego przebiega przy 9,4760.

 

 

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. 

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.