Zadzwoń i zapytaj o kurs!
Tarasy: 81 464-44-60, 510-089-051, 501-099-489, 603-741-092

Rogalski: dolar dobrze zaczął tydzień

Rogalski: dolar dobrze zaczął tydzień

23.10.2017
Marek Rogalski

Dolar dobrze zaczyna nowy tydzień, co jest zasługą sentymentu będącego wypadkową ostatnich informacji - zwłaszcza czwartkowej decyzji Senatu USA o przyjęciu projektu ustawy budżetowej na rok fiskalny 2018 r., oraz rezolucji pozwalającej zwiększyć deficyt budżetowy o ponad 1,5 bln USD w ciągu najbliższej dekady - co otwiera drogę do procesowania kluczowych ustaw podatkowych w Kongresie w najbliższych tygodniach.

JAPONIA: Według wstępnych danych koalicja rządowa (LDP-Komeito) zdobyła w przedterminowych wyborach parlamentarnych 312 miejsc, co pozwala utrzymać większość 2/3 głosów (310 miejsc). To sygnał do kontynuacji, a nawet przyspieszenia dotychczasowej polityki (wypowiedź szefa gabinetu Yoshihide Suga), a także wzrost szans na reelekcję prezesa Kurody w Banku Japonii, którego kadencja kończy się w kwietniu 2018 r.

KATALONIA / HISZPANIA: W sobotę premier Mariano Rajoy zapowiedział, że poprosi Senat o zgodę na uruchomienie procedurę odebrania autonomii Katalonii w oparciu o Art. 155 hiszpańskiej konstytucji. Zakłada on rozwiązanie lokalnego parlamentu i rządu, oraz rozpisanie nowych wyborów w ciągu 6 miesięcy. Katalonia znajdzie się na jakiś czas pod kontrolą władz centralnych. Głosowanie w Senacie zaplanowane w najbliższych dniach może być formalnością, biorąc pod uwagę, że Partia Ludowa premiera Rajoy, dysponuje bezwzględną większością.

CZECHY: Piątkowo-sobotnie wybory wygrała partia ANO Andreja Babisa, któremu prezydent Milos Zeman zamierza powierzyć misję utworzenia koalicyjnego rządu. To może jednak nie być łatwe, gdyż opozycja wypomina Babisowi zarzuty o wyłudzenie pieniędzy z UE.

WIELKA BRYTANIA: Brak porozumienia ws. Brexitu nie jest ,,koszmarnym scenariuszem" powiedział w telewizji ITV, sekretarz handlu Fox w rządzie premier May. Tymczasem opozycyjna Partia Pracy jest niezadowolona z ostatnich prac rządu w kwestii negocjacji ws. Brexitu (Sunday Times).

KANADA: Opublikowane w piątek po południu dane makro rozczarowały - sprzedaż detaliczna w sierpniu nieoczekiwanie sadła o 0,3 proc. m/m, a bez samochodów o 0,7 proc. m/m. Z kolei inflacja we wrześniu rosła wolniej, niż oczekiwano (0,2 proc. m/m i 1,6 proc. r/r przy prognozie 0,3 proc. m/m i 1,7 proc. r/r).

Opinia: Dolar dobrze zaczyna nowy tydzień, co jest zasługą sentymentu będącego wypadkową ostatnich informacji - zwłaszcza czwartkowej decyzji Senatu USA o przyjęciu projektu ustawy budżetowej na rok fiskalny 2018 r., oraz rezolucji pozwalającej zwiększyć deficyt budżetowy o ponad 1,5 bln USD w ciągu najbliższej dekady - co otwiera drogę do procesowania kluczowych ustaw podatkowych w Kongresie w najbliższych tygodniach.

Szerzej pisałem o tym, w piątkowym raporcie zwracając uwagę, że zwyciężył interes polityczny Republikanów i on doprowadzi też ustawę podatkową do końca, tak aby mogła zostać wdrożona wraz z 1 stycznia 2018 r. To będzie oddziaływać na dolara w długim terminie, dając pretekst do wykształcenia się kierunkowego ruchu.

Pozytywny sentyment widać po wykresie koszyka FUSD, gdzie rosną szanse na złamanie w tym tygodniu ostatniego oporu przy 94,10 pkt. Dolar może być też silny słabością innych walut. Świetny wynik wyborczy koalicji LDP-Komeito w Japonii, to sygnał do dalszego osłabienia jena, gdyż współpracownicy premiera Abe już sygnalizują, że tzw. abenomika (stymulowanie wzrostu) może zostać przyspieszona.

Najpewniej też premier nie zaryzykuje zmian na stanowisku szefa Banku Japonii, gdyż z Kurodą dość dobrze się rozumieją. Z kolei w Europie rynek tylko teoretycznie wydaje się być odporny na informacje ws. Katalonii - odebranie autonomii regionu może prowadzić nie tylko do politycznych przepychanek, co w dłuższej perspektywie przełoży się na wynikach hiszpańskiej gospodarki.

Niemniej w najbliższej perspektywie liczyć się będzie czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego - szerzej o tym piszę w Tygodniku FX. Wydaje się, że decydenci w EBC zrobią wszystko, aby interpretacja po tym spotkaniu nie dawała pretekstów do wywołania fali kolejnego umocnienia się euro.

Niejasne perspektywy ma też funt - teoretycznie unijni dyplomaci zrobili wiele, aby przekaz po zeszłotygodniowym szczycie przywódców UE nie wypadł negatywnie, ale faktem jest, że w temacie negocjacji ws. Brexitu szansy na wyraźniejsze przyspieszenie rozmów wciąż nie widać, co tylko zwiększa obawy przed ,,chaotycznym" Brexitem, czyli wyjściem z UE bez osiągnięcia stosownych porozumień z Brukselą.

Na wykresie USD/JPY mamy dzisiaj mocne potwierdzenie faktu, że rejon 113,00 nie jest już oporem, a stał się mocnym wsparciem. Kolejny ważny poziom to okolice 114,30. W najbliższym czasie kluczowe będzie to, aby nie doszło do zamknięcia utworzonej w niedzielę luki 113,51-113,85.

Z kolei na wykresie EUR/USD nadal aktualne pozostają oznaczenia dla formacji R-G-R. W tym tygodniu należy spodziewać się ponownego testowania kluczowej strefy wsparcia 1,1680-1,1715.

Spadkowy układ nadal pozostaje widoczny na wykresie GBP/USD, co potwierdza dzisiejsze odbicie się od oporu przy 1,3220. Poziom ten wyznacza 10-miesięczna linia trendu wzrostowego, która została naruszona w zeszłym tygodniu. Tym samym obserwowane odbicie mogło być tzw. ruchem powrotnym, co sugerowałoby możliwość wyraźniejszego przyspieszenia zniżek w kolejnych dniach (w kalendarzu mamy tylko szacunki nt. PKB w środę, ale nie można wykluczyć pojawienia się spekulacji nt. politycznej przyszłości premier May).

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. 

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.