Zadzwoń i zapytaj o kurs!
Tarasy: 81 464-44-60, 510-089-051, 501-099-489, 603-741-092

Krótko o tym tygodniu

Krótko o tym tygodniu

11.12.2017
Tomasz Witczak

Stany Zjednoczone, Turcja, Szwajcaria – banki centralne tych krajów podejmą w tym tygodniu decyzje na temat stóp procentowych i innych parametrów polityki pieniężnej. Amerykańska Rezerwa Federalna zadziała o 20:00 w środę (mierząc naszym czasem). Powszechne – i chyba słuszne – jest przekonanie, że tzw. stopa funduszy federalnych podniesiona zostanie z zakresu 1,00 – 1,25 proc. do 1,25 – 1,50 proc.

W Turcji nie oczekuje się zmiany, podobnie w Szwajcarii – w obu tych krajach decyzje ogłoszone zostaną w czwartek. Analitycy ankierowani przez Reuter's uważają w większości, że szwajcarskie stopy pozostaną na obecnym poziomie (zakres -1,25 do -0,25 proc.) co najmniej do września 2018, a nawet do czerwca 2019.

Co czeka nas w poniedziałkowym hamonogramie odczytów? O 8:00 ujrzymy dynamikę PKB Turcji za III kwartał bieżącego roku. Na rynku przewiduje się wzrost r/r o 10 proc. W tym samym czasie zaprezentowane zostaną także inne publikacje: tureckie saldo rachunku bieżącego za październik i dwa odczyty z Norwegii (CPI i PPI za listopad).

O 9:00 poznamy inflację konsumencką w Czechach, a także wskaźnik przyszłej inflacji dla Polski. (liczony przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych). O 10:00 program przewiduje włoską publikację nt. sprzedaży detalicznej za październik. Cztery godziny później poznamy dane GUS o inflacji CPI w Polsce za listopad. Prognozowane poziomy to +0,5 proc. m/m oraz +2,5 proc. r/r.

We wtorek w programie m.in. niemiecki indeks ZEW za grudzień (zakłada się spadek z 18,7 pkt do 17,4 pkt). W środę ujrzymy węgierską produkcję przemysłową za październik, jak również odpowiedni odczyt dla Strefy Euro.

W czwartek mamy japońską produkcję przemysłową i indeksy PMI dla usług Francji, Niemiec czy Eurolandu. Piątek przyniesie nam ważne odczyty z USA: produkcję przemysłową i indeks NY Empire State.

Eurodolar lokuje się na razie przy 1,1785. Od godzin nocnych i porannych dolar traci na wartości, wykres wraca z okolic 1,1765, a właściwie to z 1,1730 – wartości notowanej w piątek. Nie zmienia to jednak faktu, że od początku grudnia, a nawet od 27 listopada, można mówić o tendencji wzmacniającej walutę USA.

Polskie sprawy

Od paru dni tematem krajowym jest oczywiście rekonstrukcja rządu i przyszłe rządy nowego premiera, p. Morawieckiego. Złoty nie ma się źle w relacji do euro – o ile rozumieć przez to wartości niższe niż 4,20, bo takie mamy na EUR/PLN. Oczywiście tak naprawdę to konsolidacja 4,18 – 4,22. Morawiecki nie wzbudził ogromnej furory, ale też nie zaszkodził – ba, można nawet podejrzewać, że jako bankowiec jest dobrze przyjmowany na rynku.

USD/PLN notuje 3,5635 – złoty trochę odzyskał w relacji do piątku. To po prostu przełożenie ruchu głównej pary walutowej. Ogólnie nasza waluta traci do dolara od końcówki listopada, co zarazem oznacza, że potwierdziło się dolne ograniczenie (z grubsza przy 3,51 – 3,52) szerokiego pasa konsolidacyjnego, trwającego od lipca.

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. 

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.