Zadzwoń i zapytaj o kurs!
Tarasy: 81 464-44-60, 510-089-051, 501-099-489, 603-741-092

Coraz bliżej procedowania ustawy podatkowej w USA

Coraz bliżej procedowania ustawy podatkowej w USA

27.10.2017
Marek Rogalski

W czwartek tematem dnia w depeszach było posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, z kolei ważniejsza kwestia w postaci kolejnego głosowania w Kongresie nad przyszłoroczną ustawą budżetową była nieco w cieniu.

Szerzej o tym wydarzeniu pisałem wczoraj rano zwracając uwagę na to, że istnieje groźba, że Republikanie posiadający realną przewagę w Izbie Reprezentantów odrzucą ten projekt (choć realnie w obliczu widma klęski głosowanie mogłoby zostać po prostu przeniesione). Wynik 216-212 nie wygląda zbyt dobrze, chociaż w dużej mierze jest on wynikiem dużego sprzeciwu wobec możliwości skasowania odliczeń od podatków bazujących na prawie stanowym (nie trudno się domyśleć, że przeciwko głosowali Kongresmeni z najbogatszych okręgów), co może być do „naprawienia” przy pracach nad ustawą podatkową. Te zapowiadają się iście ekspresowo, co sprawia, że najbliższe dwa tygodnie dla rynku mogą być „gorącym okresem”.

Spójrzmy – 31 października może zostać zaprezentowany mediom projekt ustawy podatkowej, do 3 listopada Donald Trump może podjąć decyzję nt. mianowania nowego szefa FED, a tygodniu rozpoczynającym się 6 listopada temat podatków może trafić do Kongresu na pierwsze czytanie. Gdzie są obszary ryzyka? Newralgiczną kwestią pozostaje niewielka przewaga Republikanów w Senacie (zaledwie dwa głosy), tymczasem prezydent Trump zdążył już zrazić do siebie sporą część polityków Partii Republikańskiej. Można mieć jednak nadzieje, że zwycięży interes polityczny (wybory do Kongresu mamy w listopadzie 2018 r.), a nie polityczne animozje.

Na wykresie koszyka dolara FUSD widać, że mamy duże szanse na dobre zakończenie tygodnia. Opór przy 94,10 pkt. został wyraźnie złamany, co sprawia, że najbliższym istotnym celem stają się okolice 95,80 pkt. wyznaczane przez 38,2 proc. zniesienie Fibo dla 10-miesięcznej fali spadkowej z tego roku.

Co do euro, to nadal widać echa wczorajszego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Oczekiwania związane z pierwszą podwyżką stóp w 2019 r. zostały pomniejszone, co przeceniło wspólną walutę. Wątkiem, który może teraz zaprzątać uwagę inwestorów będą wydarzenia z Katalonii – najgorszym scenariuszem byłoby siłowe odebranie władzy w autonomii przez władze centralne. Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że oporem stała się teraz złamana strefa 1,1680-1,1715, a wsparcia można umiejscowić przy 1,16 (zasięg z mniejszej formacji RGR), oraz 1,1615 (szczyt z maja b.r.).

Dzisiaj rano jedną z najsłabszych walut w grupie G-10 jest australijski dolar, któremu zaczyna ciążyć ryzyko polityczne. Niekorzystna decyzja Sądu Najwyższego osłabia rząd premiera Turnbulla, który w ostateczności będzie zmuszony rozpisać przedterminowe wybory, które jak pokazują sondaże mogłyby przynieść wygraną laburzystów.

Na wykresie AUD/USD w nieco szerszym, tygodniowym ujęciu widać, że do silnych wsparć przy 0,7580 (m.in. ponad 10-miesięczna linia trendu wzrostowego) nie zostało dużo miejsca. Przy pierwszym podejściu mogą one spełnić swoją rolę, ale przy drugim.... Uwagę zwraca złamanie analogicznej linii trendu na wskaźniku RSI 9, co może być sygnałem, że w perspektywie kilku tygodni znajdziemy się niżej.

Powyższy tekst stanowi wyraz osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. 

Serwis korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.